18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (10) Soft (7) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:23
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-07-01, 21:54
🔥 Przepaliło styki - popularne w ostatnich 24h

#świadek koronny

Legia i Teddy Boys 95
podejrzanitv • 2022-10-21, 20:23
Teddy Boys 95 to struktury kibolskie działające przy klubie piłkarskim Legia Warszawa.

Ich członkowie mieli na szeroką skalę handlować środkami odurzającymi - współpracując z brutalnym stołecznym gangiem „Szkatuły”, organizować stadionowe awantury czy brać udział w pobiciach policjantów.

Za znaczące postaci środowisk pseudokibicowskich Legii, ale niekoniecznie związane z Teddy Boys 95, uchodzili m. in. Piotr S. ps. „Staruch” czy Tomasz C. ps. „Czerwus”.

Pierwszy z nich, obciążany potem zeznaniami przez świadka koronnego Marka H. ps. „Hanior”, byłego dilera i członka gangu „Szkatuły”, został uniewinniony od zarzutów, bo „Hanior” okazał się niewiarygodny.

Drugi, „Czerwus”, miał jeszcze w latach 90. należeć do grupy pruszkowskiej i pracować dla Jarosława S. ps. „Masa”.

Łukasz B. ps. „Baluś”, jeden z niegdyś wysoko postawionych członków gangu pseudokibcowskiego Psycho Fans z Chorzowa, który zdecydował się na współpracę z organami ścigania, zatrzymał na ulicy jednego z poszukiwanych kiboli, a potem przekazał go w ręce policji.

W najnowszych „Kronikach kryminalnych” na kanale YouTube Podejrzani zaprezentujemy też inne, najważniejsze wrześniowe wydarzenia z polskiej przestępczości zorganizowanej. Powiemy m. in. o:

*Umorzeniu postępowania w sprawie śmierci świadka koronnego Krzysztofa P. ps. „Loczek” w tarnowskim zakładzie karnym
*Pobiciu w Krakowie Pawła M. ps. „Misiek”, byłego lidera pseudokibicowskiego gangu Wisła Sharks, a obecnie małego świadka koronnego
*Zatrzymaniu znanego w mediach społecznościowych Roberta S. ps. „Śledź”, uważanego za lidera gangu wołomińsko-markowskiego

Bojówka Kolejorza, czyli Lecha Poznań, poza bójkami czy ustawkami, dokonywała też napadów czy na szeroką skalę handlowała narkotykami.

Jedną z głównych postaci, która pogrążyła poznańskich kiboli, był Paweł P. ps. „Poczwara”. Podczas rozpraw z jego udziałem, ulice wokół gmachu sądu są zamykane przez policję z obawy przed odwetem pseudokibiców.

Wisła Sharks to zorganizowana grupa przestępcza, wywodząca się ze środowisk fanatyków klubu piłkarskiego Wisła Kraków. Jej członkowie brali udział w kibolskich ustawkach, urządzali polowania na członków konkurencyjnych bojówek, z których niektóre kończyły się tragicznie, handlowali środkami odurzającymi, obracali milionami złotych, a nawet weszli w skład władz Towarzystwa Sportowego Wisła S.A. i chcieli dzierżawić od miasta stadion, nazywając go „Sharks Arena”. 

Na czele „Sharksów” miał stać m. in. Paweł M. ps. „Misiek” vel „Gruby”, który już pod koniec lat 90. zyskał niechlubną sławę po tym, jak rzucił nożem w głowę piłkarza Dino Baggio, pomocnika włoskiego zespołu Parma, podczas meczu z Wisłą Kraków. 

Współcześnie, gdy „Misiek” został zatrzymany w 2018 roku we Włoszech, zdecydował się na współpracę z prokuraturą, a część jego zeznań wyciekła do sieci. 

W grudniu 2021 roku Paweł M. opuścił areszt za poręczeniem majątkowym, z którego zebraniem miał pewne problemy, dlatego proponował śledczym ustanowienie hipoteki na domu jego matki. Był potem widywany w Krakowie. Krążą też plotki, że posiada hotele w Tajlandii, choć niektórzy temu zaprzeczają.

Piotr K. ps. „Broda”, były gangster i świadek koronny do sprawy grupy pruszkowskiej, według The Kyiv Independent ma być dowódcą na Ukrainie i popełniać tam przestępstwa. Mowa m. in. o kradzieżach, groźbach czy molestowaniu.

Poza tym w podsumowaniu kryminalnym sierpnia powiemy m. in. o:
* Pitbullu, który pogryzł śmiertelnie 47-latka w Gdyni. Nieoficjalnie pies miał należeć do jednego z szefów trójmiejskiego, sutenerskiego gangu „Braciaków”
* Śmierci znanego bydgoskiego gangstera, Henryka L. ps. „Lewatywa”
* Ponownym zatrzymaniu Grzegorza B., aktora i scenarzysty znanego z filmów Patryka Vegi

Na początku lipca zatrzymano Krystiana M., Polaka podejrzewanego o zlecenie zabójstwa holenderskiego dziennikarza śledczego, Petera R. de Vries, do którego doszło latem ubiegłego roku. Krystian M. miał zapłacić sprawcom, w tym innemu Polakowi, 150 tys. euro.

W materiale poza tym m. in. o:
*Skazującym wyroku dla byłych członków grupy mokotowskiej – Piotra G. ps. „Gulczas”, Marcina S. ps. „Mołek” vel „Molek” i Oskara Z. ps. „Oskar”
*Uchyleniu decyzji wobec Ryszarda Boguckiego o warunkowym, przedterminowym zwolnieniu z odbywania reszty kary 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo lidera grupy ożarowskiej, Andrzeja K. ps. „Pershing”
*Napadzie na konwojenta pod bankiem na stołecznym Mokotowie
*Akcie oskarżenia wobec Daniela G. ps. „Łoker” i członków dwóch gangów, którymi miał kierować

Pod koniec lat 90. na Śląsku postrach siał gang, na którego czele stał Marek C. ps. „Baca”.

Uważano go wtedy za największego handlarza amfetaminy na tamtych ternach.

Jego podwładni zajmowali się też wymuszeniami, handlem ludźmi czy bronią.

Grupę udało się rozbić m. in. dzięki zeznaniom świadka koronnego.

Janusz T. ps. „Krakowiak” w latach 90. uchodził za niezwykle niebezpiecznego – jego ludzie dokonywali zabójstw, napadów z bronią w ręku, wymuszali haracze czy handlowali środkami odurzającymi.

„Krakowiak” nie podporządkował się gangowi pruszkowskiemu, dlatego ten musiał na Śląsk mieć innego rezydenta - Zbigniewa Sz. ps. „Sajmon”. Janusz T. współpracował natomiast z gangsterami z innych części kraju – m. in. z Markiem M. ps. „Oczko” ze Szczecina czy z Nikodemem S. ps. „Nikoś” z Trójmiasta.

Do rozbicia gangu „Krakowiaka” w 1999 roku przyczynił się policyjny przykrywkowiec o pseudonimie „Zwierzak” oraz kilku przestępców, którzy zdecydowali się na współpracę z prokuraturą i potem uzyskali statusy świadka koronnego.

Jednego z nich, Krzysztofa P. ps. „Loczek”, niedawno znaleziono martwego w celi więzienia w Tarnowie. Trafił tam jesienią 2021 roku jako podejrzany o udział w potrójnym zabójstwie sprzed lat w podkrakowskich Jurczycach.

Janusz T. natomiast od 2019 roku jest już na wolności – miał rozpocząć pracę jako ochroniarz w krakowskim kantorze znajomego i zająć się rodziną. Część jego procesów nie dobiegła jednak końca.

Członkowie narkotykowego klanu Ridouana T., działającego w ramach marokańsko-holenderskich struktur przestępczych Mocro Maffia, oskarżeni są przed sądem w tzw. „Procesie Marengo” – jednym z największych postępowań karnych w historii Holandii.

Według śledczych mogą oni odpowiadać m. in. za ataki na redakcje „Panorama” i „De Telegraaf” z 2018 roku, a do tego stoją za zabójstwami brata oraz adwokata świadka koronnego Nabila B. i dziennikarza śledczego Petera R. De Vries z 2021 roku.

Legendą śląskiego półświatka lat 90. i początku 2000 był Grzegorz P. ps. „Pokid” z Gliwic.

Miał on skonfliktować się z katowickim rezydentem grupy pruszkowskiej, Zbigniewem Sz. ps. „Simon” czy współpracować z Jackiem K. ps. „Młody Klepak” z grupy wołomińskiej, a wszystko to kierując gangiem dokonującym porwań i zabójstw. Sam zresztą w części z nich brał bezpośredni udział.

Po latach za kratkami „Pokid” wstąpił do zakonu.